American Film Festival – wybór bardzo subiektywny

We wtorek, 24 października we Wrocławiu rozpoczyna się 8. już edycja American Film Festival. W tym  roku w programie znalazły się aż 93 mniej lub bardziej niezależne filmy pełnometrażowe. Pozycje obowiązkowe to dla mnie oczywiście te, które są związane z Nowym Jorkiem. Poniżej moja bardzo subiektywna lista. Nie są to ani najgłośniejsze, ani najważniejsze filmy, ale doskonale pokażą jak różnorodny i kolorowy jest Nowy Jork oraz jak fantastycznych ludzi przyciąga. Dla miłośników Nowego Jorku – koniecznie.

fot. youtube

OBYWATELKA JANE – WALKA O MIASTO / CITIZEN JANE – BATTLE FOR THE CITY, reż. Matt Tyrnauer

Nowy Jork, lata 60te. Jane Jacobs to dziennikarka, publicystka, ale przede wszystkim aktywistka miejska, walczy z Robertem Mosesem, urbanistą odpowiedzialnym za rozbudowę Nowego Jorku od czasów wielkiego kryzysu aż do lat 70tych.  Jane walczy o zachowanie historycznego Greenwich Village oraz przeciwstawia się planom budowy drogi Lower Manhattan Expressway, która miała przebiegać przez Soho i Little Italy. Skutecznie.

SHADOWMAN, reż. Oren Jacoby

Nowy Jork, początek lat 80tych. Z jednej strony niebezpiecznie i ponuro, z drugiej – rozkwit street artu. Historię Basquiat’a i Haringa wielu z nas już zna. Teraz pora na trzeciego, mniej rozpoznawalnego, lecz równie utalentowanego przedstawiciela tego nurtu – Richarda Hambletona.

Znany jest przede wszystkim z ulicznych obrazów przedstawiających „Człowieka – cienia”  – Shadowman. Najwięcej tworzył w Nowym Jorku, ale również w Paryżu, Rzymie czy Berlinie (jego prace zdobiły mur berliński – po obu jego stronach).

Dokument przedstawia artystyczną drogę Hambletona, jego zmagania z uzależnieniami i bezdomnością. Swoją premierę miał na Tribeca Film Festival w 2017 roku.

CROWN HEIGHTS, reż Matt Ruskin

Nowy Jork, lata 80te. Nie ma wielu dobrych, bezpiecznych dzielnic, ale Crown Heights na Brooklynie ma szczególnie złą sławę.  Zamieszkałe jest głównie przez ubogich Afroamerykanów, policja nie ma pomysłu na rosnącą przestępczość. Fabuła oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. Film miał premierę w 2017 na festiwalu w Sundance, gdzie zdobył nagrodę publiczności

MENASHE, reż. Joshua Z. Weinstein

Nowy Jork, Brooklyn, dziś (lub prawie dziś). Tym razem poznamy środowisko współczesnych ortodoksyjnych żydów. Wdowiec poszukuje żony, bo zasady jego religii zakazują mu samotnie wychowywać dzieci. W filmie w swoim naturalnym otoczeniu, występują posługujący się jidisz aktorzy amatorzy – więc to bardziej dokumentalna fabuła, czy może sfabularyzowany dokument. Jestem bardzo ciekawa jaki będzie efekt.

GOLDEN EXITS / ZŁOTE WYJŚCIE, reż. Alex Ross Perry 

Nowy Jork, współczesny Brooklyn. Obraz nowojorskiej inteligencji – czyli coś co lubię najbardziej. Tym razem z perspektywy Australijskiej studentki. W jednej z głównych ról znany z legendarnego i (nowojorskiego) zespołu Beastie Boys Adam Horovitz. Film został ciepło przyjęty na tegorocznym festiwalu Sundance. Nie mogę się doczekać.